Kiedy tylko skończyliśmy uczyć się na wzajem malować.Postanowiłam!Spytam się go w prost czy będzie ze mną chodził!Czemu nie kto nie chciał by mnie.Pięknej,wysokiej,wysportowanej Angel !.
* * *
Pod Domem stał Nick.
-Cześć Angel , czekałem na Ciebie.-odparł i dotknął mojej twarzy.Rękę miał gorącą jak ogień.Do słownie!
-Witaj Nick'u co tam u Ciebie?-też go dotknęłam.Nagle zobaczyłam na zegarek.-Osz kurczę! Za 10 minut...Są wykłady!-wyrwałam się.Pobiegłam.Po chwili PUFF! Wywaliłam się.
-No , no ,no kogo my tu mamy ..?-usłyszałam głos Alice.-Tarzasz się w błocie? O Boże! Schodzis....Yhh Nick to ty!?-krzyknęła Alice.Podbiegła i pocałowała go w usta.Najwidoczniej Nickowi podobało się to i co?!Odwzajemniał!Czekałam 2 minuty aż uciekłam.On odepchnął Alice i pognał za mną.
* * *
-No Angelino wbiegłaś równo z dzwonkiem!-powiedziała jakaś wariatka która kolor różowy uznawała za...ZIELONY!.
* * *
Po 10 sekundach dzwonek.Usiadłam i malowałam taki jak u góry obrazek . Przyszła wydra - pomyślałam i zaczęłam szkicować , mazać itp.
* * *
Dom Angeliny
* * *
Drogi Pamiętniku! 23.04.10r.
To był dzień jeden z najgorszych w całym moim 19-nastoletnim życiu!Po pierwsze - miziałam się z Nickiem.
Po drugie - Alice ta wariatka zaczęła go całować.
Po trzecie - Życie jest OBRZYDLIWE!!
No na dzisiaj koniec chcę spać i miło spędzić Weekend , bez Nicka , Alice i całego świata.
Całuję Angell!
C.D.N.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)


Popracuj nad budowaniem zdań, przedłuż, wysil fantazję, a będzie dobrze. Interesujące, czekam na dalszą część, Zitto :]
OdpowiedzUsuń